Rodziny języków skandynawskich – norweski

Pierwsze skojarzenie ze Skandynawią to dla wielu osób Norwegia, będąca bez wątpienia jednym z najpopularniejszych krajów północy. To właśnie tu pojawiają się turyści najczęściej, co w praktyce oznacza także znaczne zainteresowanie możliwościami nauki języka norweskiego. W Polsce dostęp do kursów zarówno z lektorami, jak i tzw. native speakerami jest coraz szczerszy, a same kursy można wykupić także online. Czy język norweski jest jednak trudny do opanowania? Jego charakterystykę sprawdzimy w kolejnej odsłonie naszej serii o rodzinie języków skandynawskich.

Wiele wariantów języka norweskiego

Pochodzący z rodziny języków skandynawskich język norweski jest blisko spokrewniony z duńskim i szwedzkim, dlatego też uważa się że wiele osób posługujących się biegle choć jednym z nich będzie w stanie dogadać się niemalże w całej Skandynawii. W praktyce jednak, choć jest to częściowo prawdą, sam norweski jest dość rozbudowanym językiem, którego naukę warto podjąć wybierając się na wycieczkę czy planując przeprowadzkę za granicę.

Norwegowie dorobili się przez lata bogatej historii, a w kontekście językowym wielu dialektów. Sam język, w trakcie nauki, wymaga opanowania dwóch oficjalnych wersji: języka „książkowego” Bokmål („język książkowy”) oraz nowonorweskiego Nynorsk. Ten pierwszy opiera swoje zasady na języku duńsko-norweskim i powstał, jako rozwiniecie pisanego języka duńskiego, dostosowane do fonetyki dialektu powszechnie używanego we wschodniej części Norwegii. Nynorsk to nowsza forma pochodząca z lat 50-tych XIX wieku, powstała jako zlepek różnych rodzimych dialektów z części zachodniej. Używa się jej przede wszystkim na zachodzie, chociaż Nynorsk spotyka się też w aktach prawnych, literaturze czy telewizji, a wszystkie podręczniki norweskie pojawiają się w obydwu odmianach języka.

Dwuczęściowa forma języka norweskiego sprawia, że nawet mieszkańcy Norwegii mają tu nieco utrudnione zadanie i powinni w miarę możliwości znać obydwie wersje języka norweskiego. Od urzędników administracji publicznej jest to wręcz wymagane, gdyż każdy obywatel ma prawo skontaktować się z nimi w wybranym przez siebie wariancie języka i uzyskać odpowiedź w takiej samej formie.

Ciekawostki języka norweskiego – czy naprawdę trudno go opanować?

W szkołach językowych, a nawet pośród samych Skandynawów zakłada się, że język norweski jest zdecydowanie najłatwiejszym do opanowania i codziennego używania. Wymowa jest tu dużo łatwiejsza niż choćby w języku duńskim, który jak przypominamy, brzmi początkowo nieco bardziej jak kaszel niż płynna mowa.

Gramatyka języka norweskiego jest z kolei znacznie łatwiejsza, niż w przypadku szwedzkiego, co dla osób znających ten ostatni znacznie ułatwia cały proces nauki. Co ciekawe, pisownia w języku duńskim i norweskim jest tak podobna, że osoby uczące się duńskiego i znające norweski często czytają słowa właśnie po norwesku.

Pierwszy kontakt z jakimkolwiek językiem skandynawskim jest dla Polaków dość dużym szokiem kulturowym, bo na co dzień osłuchani jesteśmy raczej z miękkim językiem angielskim czy naszym językiem ojczystym. Już kilka lekcji wystarczy jednak, by zaznajomić się z brzmieniem alfabetu i poszczególnych dźwięków, z których znajomością nauka zasad gramatyki czy wymowy konkretnych słów stanie się znacznie łatwiejsza. Wiele daje też samo osłuchanie się z językiem, np. podczas wycieczki krajoznawczej i kulturowej nie tylko po samym Oslo, ale i mniejszych i równie malowniczych częściach kraju. Gdzie w końcu, jeśli nie w Norwegii, spotkać wiele osób posługujących się językiem z tak wielką swobodą?