Język islandzki zyskał rozpoznawalność jako jeden z najtrudniejszych i najbardziej niezwykłych języków na świecie za sprawą Tolkiena, który to właśnie język Islandczyków wykorzystał jako inspirację do stworzenia języka elfów w swoich powieściach. Sam islandzki brzmi bardzo bajkowo i fantazyjnie, a na świecie posługuje się nim stosunkowo niewielkie grono osób. W kolejnej odsłonie serii o rodzinie języków skandynawskich odsłaniamy tajniki zdecydowanie najciekawszego w gronie języka islandzkiego.
Język elfów i ludzi północy – najciekawsze fakty o języku islandzkim
Język islandzki jest niezwykle obrazowy i tworzące go słowa wielokrotnie opisują otoczenie bardzo dokładnie, nie posiłkując się przy tym dodatkowymi przymiotnikami i określeniami. Chociaż więc podstawowe słowa będą dość proste w nauce, im bardziej zagłębimy się w tajniki języka i postaramy się o płynność mowy, niektóre wyrażenia mogą sprawiać więcej trudności.
W 2010 roku język islandzki zyskał międzynarodową sławę, a jednocześnie miano jednego z najtrudniejszych języków świata, gdy po wybuchu jednego z miejscowych wulkanów niewiele osób na świecie potrafiło wypowiedzieć prawidłowo jego nazwę – Eyjafjallajökull.
Nauka islandzkiego może być utrudniona ze względu na jego małą popularność. Jako że posługuje się nim na świecie nieco ponad 300 tysięcy osób, a większość nich zamieszkuje Islandię. Co więcej, wielu Islandczyków porozumiewa się na co dzień w języku angielskim, np. w pracy czy w sklepach, ze względu na dużą liczbę otaczających ich turystów. Mimo wszystko to właśnie czas podróży po kraju jest najlepszą szansą na osłuchanie się z językiem i wyłapanie jego licznych niuansów dźwiękowych.
Nauka języka islandzkiego – jak zacząć od podstaw?
Podobnie jak w przypadku wielu języków z rodziny skandynawskiej, ucząc się islandzkiego warto od początku skupić się na osłuchiwaniu się z językiem i próbie powtarzania usłyszanych głosek, nawet bez świadomości pełnego ich znaczenia. Dźwięki używane przez Islandczyków są nieco odmienne od tych, do których przyzwyczaił nas język polski, przez co umiejętne wypowiedzenie niektórych będzie wymagało sporo praktyki.
Ci, którzy próbowali uczyć się języka islandzkiego twierdzą, że pierwsze opanowanie alfabetu czy prostych zasad gramatyki nie sprawia wielkiego problemu, ale już sama wymowa słów i rozumienie ze słuchu mogą być znacznie trudniejsze. Islandczycy mówią dość szybko i niewyraźnie, dlatego nawet podstawy mogą z ich ust brzmieć dość skomplikowanie. Nie trzeba się jednak poddawać – język islandzki jest możliwy do opanowania. Co na początek? Wśród podstawowych zwrotów, które warto zapamiętać wybierając się w podróż po Islandii, na szczególną uwagę zasługują proste tak – já, nie – nei, może – kannski, proszę – Gjörðu svo vel!, dziękuję – takk!, nazywam się – Ég heiti…, czy nie mówię po islandzku – Ég tala ekki íslensku.
Czy warto nauczyć się języka islandzkiego? Zdecydowanie tak – poznawanie kolejnych języków z rodziny skandynawskiej staje się zdecydowanie popularniejsze ze względu na dostępne także na Islandii ciekawe oferty pracy. Jeśli planujemy dłuższy pobyt na wyspie, czy to w celach turystycznych czy zarobkowych, opanowanie podstaw islandzkiego będzie dobrze widziane nawet wśród pracodawców wymagających jedynie płynnego angielskiego.