Marit Bjørgen – kobieta sukcesu

Marit Bjorgen

Każdy, kto choć trochę śledzi wydarzenia w sportach zimowych kojarzy jedną z najsłynniejszych norweskich biegaczek narciarskich – Marit Bjorgen. Kobieta sukcesu, życiowa rywalka Justyny Kowalczyk, wielokrotna medalistka mistrzostw świata i zimowych igrzysk olimpijskich, a także jeden ze sportowców najczęściej oskarżanych o doping i korzystanie z medycznego wsparcia wydolności organizmu.

Jaka jest naprawdę, dlaczego odniosła tak wiele sukcesów i co pomogło zdecydować o zakończeniu przez nią kariery? Przedstawiamy sylwetkę Marit Bjorgen, jakiej nie znacie. 

Życie Marit Bjorgen – skromna dziewczyna z zacięciem sportowym

Marit pochodzi z okolic Trondheim, gdzie wychowywała się na gospodarstwie rolnym swoich rodziców. Ci od dzieciństwa przyzwyczajali ją do ciężkiej pracy, wpajając najważniejsze wartości i podkreślając, że to właśnie praca pozwala dojść daleko i odnieść sukces w życiu. Narty nie były dla Marit sposobem na weekendową rozrywkę – w śnieżnej Norwegii jeżdżą na nich wszyscy, traktując narty tak, jak reszta Europejczyków traktuje rower, jako podstawowy środek transportu.

Poważne treningi narciarskie Marit rozpoczęła dopiero w wieku 12 lat i już rok później wygrała dziecięce zawody w Sztokholmie. Osiągnięty sukces był dla niej wskazówką, że za narciarstwo i pracę sportową warto wziąć się na poważnie. Tak też zrodziła się legenda, którą znamy dziś. 

Wszyscy trenerzy, którzy pracowali z Bjorgen podczas jej sportowej kariery podkreślają, że Marit od dziecka była tytanem pracy i choć nigdy nie odpuściła swoich obowiązków w gospodarstwie rodziców, zawsze wyciągała co najlepsze ze swoich treningów i pracowała nad formą, która zaowocowała późniejszymi sukcesami. Marit skupiła się wyłącznie na treningach dopiero po ukończeniu 18 roku życia, kiedy zdecydowała się opuścić rodzinny dom i przenieść się na stałe do internatu norweskiej kadry narciarskiej. Decyzji tej nigdy nie pożałowała. 

Marit Bjørgen start
Źródło: Wikipedia.org

Świetlana kariera Marit Bjorgen – nieprzerwane pasmo norweskich sukcesów

Marit trenowała od 12 roku życia, ale dopiero 10 lat później, w wieku 22 lat otrzymała szansę wyjazdu na swoje pierwsze zimowe igrzyska olimpijskie organizowane w 2002 roku w Salt Lake City. Choć nie odniosła tam sukcesu indywidualnego, wraz z norweską sztafetą wywalczyła srebrny medal i rozpoczęła swoją drogę ku sportowej świetności. Już rok później zdołała wygrać pierwsze zawody Pucharu Świata i pierwszy tytuł mistrzyni świata w sprincie w Val di Fiemme.

Na tym etapie jej sukcesy były jednak przeplatane z bolesnymi porażkami – srebrny medal na igrzyskach w Turynie z 2006 roku, a także słabe wyniki na Mistrzostwach Świata w 2007 i 2009 roku dały jej do myślenia i spowodowały, że Marit rozważała porzucenie sportu.

Z pomocą przyszli lekarze, którzy stwierdzili u niej astmę wydolnościową występującą u sportowców wyjątkowo często. Po rozpoczęciu terapii (która oficjalnie znajduje się na liście substancji zakazanych) Marit znów zaczęła wygrywać, wzbudzając przy tym niemałe kontrowersje wobec przyczyny jej lepszego zdrowia i formy. Do kwestii tej wrócimy jednak nieco później. 

W wieloletniej karierze sportowej, Marit Bjorgen zdołała zdobyć piętnaście medali olimpijskich, w tym aż 8 złotych, 26 medali mistrzostw świata, w tym aż 18 złotych, cztery wygrane w Pucharze Świata, trzy Małe Kryształowe Kule w klasyfikacji dystansowej, pięć Małych Kryształowych Kul w klasyfikacji sprinterskiej oraz zwycięstwo całego Tour de Ski. To wynik, którego do tej pory nie udało się przebić nikomu w narciarstwie. Marit jest rekordzistką w liczbie zwycięstw w zawodach Pucharu Świata i najbardziej utytułowaną sprinterką w historii Pucharu Świata. 

mistrzostwa świata
Źródło: Wikipedia.org

Astma – sposób na wygraną, czy realny problem?

Gdy świat sportowy obiegły wieści, że Marit Bjorgen korzysta z zabronionych przez Światowy Komitet Olimpijski leków rzekomo w celu leczenia astmy, wielu zawodników i ekspertów pokazało dość wyraźnie swoje oburzenie. Zawodniczka dostała jednak na takie działania pozwolenie, nawet w świetle oskarżeń o doping. Problem astmy wśród sportowców jest jednak realny i choć sam środek stosowany przez Bjorgen może zwiększać wydolność organizmu, dla zawodniczki cierpiącej na astmę powoduje jedynie wyrównanie poziomu oddechu do normalnego.

Bjorgen odnosiła sukcesy, bo stawiała na ciężką pracę i nigdy się nie poddawała. Zwycięstwa były dla niej najważniejsze, dlatego pracowała całe życie i to dzięki pracy dorobiła się wyrazistych bicepsów, które dla wielu były kolejną oznaką stosowania przez Norweżkę dopingu. Ta nigdy się nie poddała, a ze sceny sportowej zeszła jako wygrana – swoją karierę zakończyła wtedy, gdy była jeszcze na szczycie, bo nie uznawała możliwości przegrywania.