Norweski biznes – hodowla łososia

łosoś

Norweski łosoś to zdecydowanie jedna z najpopularniejszych i najczęściej kupowanych ryb w całej Europie. Pomimo kontrowersji związanych z hodowlami łososi, stosowaniem antybiotyków i potencjalną szkodliwością spożywania tak dużej ilości ryb, Norwegia jest bez wątpienia jednym z największych eksporterów łososi na świecie i każdego roku sprzedaje je w ilości setek tysięcy ton.

Hodowla łososia to typowo norweski biznes. Jak jednak na nim zarabiają i czy prowadzenie hodowli faktycznie im się opłaca? 

Norwegia – naturalne środowisko łososia atlantyckiego

Norweski klimat, w tym ogromna powierzchnia zimnych wód morza norweskiego wpadającego bezpośrednio do Oceanu Atlantyckiego sprawiły, że kraj ten ma wręcz idealne warunki do rozwoju i masowej hodowli łososia. Branżę specjalizującą się w hodowlach określa się mianem akwakultury i choć ta zaczęła mieć w Norwegii znaczenie dopiero w 1970 roku, szybko stała się wyjątkowo dochodową częścią gospodarki narodowej, a sam łosoś jednym z głównych towarów eksportowych w kraju.

Średnio sam eksport łososia przynosi Norwegii około 47,7 miliarda koron zysku rocznie. 

Akwakultura, czyli kontrolowana hodowla ryb i owoców morza w celach spożywczych ma wielu przeciwników, ale z ekonomicznego punktu widzenia jest niezwykle korzystna, bo pozwala ochronić ryby przed drapieżnikami i chorobami, a jednocześnie nie zmniejszać naturalnej populacji ryb w morzu.

Ryby hodowlane budzą sporo zastrzeżeń, szczególnie ze względu na ograniczoną dietę, stosowanie antybiotyków czy specjalną mączkę, która odpowiada za atrakcyjny i apetyczny kolor mięsa z łososia.

Ryby karmione paszą mają mniejsze właściwości odżywcze i mniej korzystnych dla zdrowia witamin i minerałów, niż ryby dzikie. Hodowla jest więc wymagająca i czasochłonna, a pomimo prób lepszego działania wciąż spotyka się z krytyką ze strony różnych środowisk. Norwegii fakt ten zdaje się jednak nie powstrzymywać – zyski z akwakultury rosną z roku na rok, a jednym z największych w Europie importerów łososia z Norwegii jest Polska. 

łosoś

 

Norweskie hodowle łososia – czy to się opłaca? 

Jak wynika z przytoczonych już wcześniej danych, Norwegia potrafi każdego roku sprzedać ilości łososia o równowartości 47,7 miliarda koron. Hodowla taka musi się im więc opłacać i nawet mali, prywatni hodowcy czerpią ze swojej działalności spore zyski. Pomimo dość wysokich początkowych kosztów związanych z utworzeniem hodowli, sprzyjające rozwojowi łososia warunki naturalne w Norwegii pozwalają na dość szybki i wysoki zysk.

Szacunkowo, w szczycie sezonu w roku 2019 (a więc czerwcu i lipcu), norwescy hodowcy sprzedawali miesięcznie około 90 000 ton łososia, zyskując na tym niemalże 6 miliardów koron norweskich. Średnia cena w hurcie za jeden kilogram świeżego łososia wyniosła 59,55 koron norweskich, co jest wzrostem o ponad 3 korony w stosunku do wyniku z lat poprzednich.

Ceny łososia idą w górę nie tylko ze względu na rosnący popyt na rybę, ale też większe zaangażowanie norweskich hodowców w zdrowie i dobrą kondycję sprzedawanego mięsa. Wspomniane wcześniej, kontrowersyjne antybiotyki nie są dziś już tak powszechne, jak jeszcze kilka lat temu. 

Największe wyzwania hodowców łososia

Działanie w zgodzie z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia oraz surowymi wymaganiami dla jakości ryb trafiających do sprzedaży i na eksport sprawia, że hodowcy łososia w Norwegii muszą dokładać wszelkich starań do prowadzonej przez siebie produkcji. Połów ryb jest dziś zakrojony na tak wielką skalę, że nawet najbardziej doświadczone hodowle muszą radzić sobie ze stale napływającymi zamówieniami z całego świata i nadążyć z hodowlą łososia bez sztucznego przyspieszania ich wzrostu czy poprawiania jakości mięsa szkodliwymi antybiotykami.

Hodowle łososia poza Norwegią przynoszą największe korzyści w Chile, gdzie swoje połowy przenosi wielu norweskich hodowców. Wykorzystanie warunków naturalnych to zdecydowanie najlepszy sposób na rozwinięcie tego typu działalności, dlatego choć można trafić na hodowle ryb w Polsce czy innych krajach Europy, autentyczny łosoś norweski z Norwegii to w dalszym ciągu towar pożądany przez wielu fanów owoców morza. 

Poniżej prezentujemy propozycję podania łososia.

łosoś podany na talerzu