Karen Blixen, a właściwie Karen Christence von Blixen-Finecke, to jedna z najbardziej znanych duńskich pisarek, rozpoznawalnych przede wszystkim za spisane przez siebie wspomnienia z życia i podróżowania po Kenii. Autorka, urodzona w 1885 roku i zmarła w 1962 roku pochodziła z zamożnej mieszczańskiej rodziny i już od dziecka pasjonowała się zarówno pisaniem, jak i rysunkiem. W swoich latach młodzieńczych zdołała nie tylko ukończyć kopenhaską Akademię Sztuk Pięknych, ale także zadebiutować opowiadaniami drukowanymi w prasie w latach 1907-1909 pod pseudonimem Isak Dinesen. Autorka zamilkła jednak po publikacji opowiadań na prawie 20 lat. Efekty jej pracy z tamtego okresu pozwoliły wynieść ją do statusu jednej z najbardziej rozpoznawalnych duńskich pisarek.
Dunka w Kenii – Karen Blixen najważniejszą podróżniczką z Kopehnagi
Po ukończeniu studiów i debiucie autorskim w prasie, Karen Blixen w wieku 28 lat postanowiła opuścić rodzimą Danię i przenieść się do Kenii. Tam też wzięła ślub z Brorem von Blixen, który obdarzył ją tytułem baronowej. Ich małżeństwo było dalekie od ideału – Bror był nieodpowiedzialnym kobieciarzem, a ona kobietą wykształconą, wrażliwą i romantyczną. Choć więc dzięki połączeniu swoich majątków kupili farmę kawy w Kenii, ich małżeństwo zakończyło się w 1921 r.. Po rozpadzie małżeństwa, Karen prowadziła farmę kawy samodzielnie, pielęgnując jednocześnie swoją miłość do Afryki i podróżowania. To właśnie podczas swojego okresu w Kenii autorka poznała miłość swojego życia – Denys’a Finch Hatton, brytyjskiego arystokratę, z którym podzielała zamiłowanie do literatury, Afryki, polowań i podróży.
Karen Blixen mieszkała w Afryce prawie 17 lat. W czasie tym regularnie korespondowała z rodziną, której w listach zwierzała się między innymi ze swojego podziwu dla umiejętności słuchania u tubylców. Karen była doskonałą opowiadaczką, która potrafiła niemal każde zdanie rozwinąć w porywającą i przejmującą opowieść. Nic dziwnego, że choć chorowała na syfilis, ludzie w Kenii doceniali ją za jej działania – Karen założyła na swojej farmie szkołę i ośrodek zdrowia dla tubylców, regularnie racząc ich swoimi opowieściami i czerpiąc garściami inspirację z ich prostego, choć trudnego życia.
Literackie dokonania Karen Blixen
Gdy zdrowie Karen pogarszało się z dnia na dzień, nad plantacją zawisnęła groźba bankructwa, a Denys zginął w katastrofie samolotowej, jednym z najbardziej rozsądnych rozwiązań dla Dunki był powrót do ojczyzny i rodziny. Karen była już wtedy 46-letnią kobietą, która czułą się przegrana, ale nie chciała się poddawać. Do końca życia myślała o tym, co przeżyła w Kenii i jak wielką część siebie poświęciła dla tamtejszych ludzi. Efekty tego widać w jej twórczości, która powstała już po powrocie do Danii. Swoją pierwszą książkę, „Siedem niesamowitych opowieści”, Karen Blixen zaczęła pisać jeszcze w Afryce, ale opublikowała dopiero w 1934 r., już w Danii. Trzy lata później światło dzienne ujrzały jej wspomnienia z Kenii – „Pożegnanie z Afryką”, które przyniosły autorce światową sławę. Obydwie książki ukazał się pod jej własnym nazwiskiem, choć autorka w późniejszych latach po raz kolejny zdecydowała się sięgać po pseudonimy artystyczne, pod którymi wydała powieści takie jak „Niewinne mścicielki” (1946) i „Cienie na trawie” (1960), oraz zbiory opowiadań, m.in.: „Zimowe opowieści” (1942), czy „Uczta Babette i inne opowieści o przeznaczeniu” (1958).
W ostatnich latach życia, Blixen uważana była za największą współczesną duńską pisarkę, a w niektórych kręgach wymieniana nawet jako kandydatka do Nagrody Nobla. Nagrody nigdy nie zdobyła, jednak w Danii do dziś pamiętana jest jako wybitna podróżniczka i autorka. W jej posiadłości w Rungsted koło Kopenhagi znajduje się dziś muzeum Karen Blixen, zachowujące klimat domu, w którym się wychowała i w którym tworzyła do końca swoich dni.
zdjęcie główne: wikipedia