Laponia – raj nie tylko dla dzieci

renifery

Laponia to kraina kojarząca się przede wszystkim z reniferami i wesołym Świętym Mikołajem, który co roku wsiada na swoje magiczne sanie by rozesłać prezenty do dzieci na całym świecie.

W rzeczywistości jednak daleka północ Skandynawii ma swoje uroki i może okazać się cudowną atrakcją nie tylko dla najmłodszych. Podczas wyjazdu do Finlandii, Norwegii, czy Szwecji warto zahaczyć o nią zarówno ze względu na dziecięcy sentyment, jak i malownicze krajobrazy czy niepowtarzalne zorze polarne. Oto 5 powodów, dla których Laponia powinna znaleźć się na liście najpiękniejszych i wartych zobaczenia miejsc na Ziemi.

Laponia to magiczna zimowa kraina

zima

Jednym z najważniejszych powodów, dla których Laponia, a szczególnie jej fińska część stała się docelowym miejscem zimowych wyjazdów turystów z całego świata jest piękno pory roku, którą w innych częściach świata traktuje się nieco po macoszemu. Biały puch, niekończące się pokłady świeżego śniegu i skute lodem lasy i jeziora sprawiają tu wrażenie lustra odbijającego w sobie błękitne niebo.

Nawet w niepogodę jest tu pięknie i spokojnie, a widziane dotychczas na zdjęciach obrazy idealnej zimy i drewnianych domków przysypanych warstwą gęstego białego puchu stają się nagle rzeczywistością.

Psie zaprzęgi to tu codzienność!

Jak mieszkańcy Laponii poruszają się po skutym śniegiem i lodem terenie? Oczywiście, że nie w typowych dla reszty świata samochodach. Tu każdy potrafi poruszać się na specjalnych saniach, których siłę napędową stanowią… psy rasy Husky! Różnego rodzaju obozy i farmy psów przygotowane na przyjęcie turystów i zapoznanie ich z tradycyjnym północnym środkiem lokomocji przeplatają się tu z prywatnymi domami, w których Husky to po prostu element konieczny. I choć nie są to może typowo puszyste, białe, filmowe psiaki, z pewnością nie brakuje im zapału do biegania – chłodny klimat i możliwość spędzenia na nogach całego dnia to dla nich największa frajda!

zorza polarna

Niezapomniana zorza polarna

To dla niej wiele osób decyduje się na wyjazd na daleką północ. To tu fotografowie mają najwięcej zabawy w uchwycenie jednego z najpiękniejszych zjawisk świetlnych na całej Ziemi. I choć zorza może wydawać się już nieco utartą atrakcją turystyczną, każdy wracający z głębokiej Skandynawii turysta powtarza, że zdjęcia nie oddają jej piękna nawet w połowie. Kolorową zorzę po prostu trzeba choć raz w życiu zobaczyć.

Rdzenna ludność Laponii

Samowie zamieszkują północne tereny państw Skandynawskich właściwie od zawsze i to właśnie oni po dziś dzień zajmują się lokalnym rękodziełem, wypasaniem reniferów, pielęgnowaniem niezmąconej ludzkim wynalazkiem natury czy po prostu zwyczajnym, prostym, skandynawskim życiem. Kultura, jakiej trudno oczekiwać w wysoko rozwiniętych krajach Europy jest tu na wyciągnięcie ręki i choć wiele osób sceptycznie podchodzi do magicznych wierzeń lokalnej ludności, odwiedziny w wiosce Samów to kolejny obowiązkowy punkt wycieczki do Laponii.

Laponia nie tylko zimą

zaprzęg

W ramach ostatniego punktu, dla którego naszym zdaniem warto wpisać Laponię na listę swoich przyszłych wycieczek jest panujące tam lato. Choć przez większość roku panują tu mrozy, a śnieg nie przestaje padać, w okresie wiosenno-letnim na turystów czekają w Laponii równie ciekawe atrakcje.

Białe noce, rejsy statkami po lokalnych rzekach i jeziorach czy wreszcie spacery wokół bujającej wiosną tundry to zdecydowanie ciekawa odmiana od tradycyjnej polskiej wiosny i doskonała ucieczka od upalnego lata.

Na zakończenie warto wspomnieć jeszcze o kuchni, która dla wielbicieli owoców morza i dziczyzny będzie tutaj bardzo kusząca. Dania takie jak zupa z kraba czy gulasz z renifera to tylko jedne z wielu ciekawych dań klasycznej kuchni fińskiej. Teraz pozostaje nam życzyć jedynie smacznego i wesołego zwiedzania Laponii o każdej porze roku!